Na ten dzień wszyscy uczniowie klasy 2a czekali z niecierpliwością, zerkając codziennie do kalendarza klasowego. Każdy zaprezentował swojego milusińskiego, opowiadając ciekawe historie jego otrzymania. Niektóre misie były równolatkami dzieci, bo otrzymały je w dniu swoich narodzin, inne były o wiele starsze, ponieważ były pamiątką po rodzicach. Prawdziwą niespodziankę sprawiła nam mama Kuby pani Dorota Zdrenka, która podarowała do klasy największego misia. Było wiele propozycji imienia, ale zwyciężyło w tajnym głosowaniu imię wymyślone przez Kamilkę i nasz miś nazywa się „Przytulas”. Poznaliśmy też historię utworzenia „Dnia Misia”, która stała się zachętą do przeczytania lektury „Kubuś Puchatek”.